Dni wolne w maju… i co daje czytanie książek 📚

book lot on table
24 kwietnia 2024

Dzień dobry,

tym razem wysyłam do Państwa wiadomość znacznie wcześniej niż zwykle. Wszystko dlatego, że wczoraj przypadł bardzo ważny dla mnie dzień. O tym, co to za dzień i dlaczego zajmuje tak ważne miejsce w moim życiu… nieco później.

Na początek, jak zwykle, garść informacji prawno-podatkowych.

Wymiar pracy w maju

W maju br. każdy pracodawca zatrudniający na umowę o pracę, jest zobowiązany obniżyć wymiar czasu pracy łącznie o 24 h. Powód? Cztery święta, które są dniami wolnymi od pracy – jedno z nich wypada w niedzielę, stąd 24 a nie 32 h. Zatem wymiar czasu pracy w maju 2024 roku wyniesie 160 godzin.

Mowa oczywiście o:

  • 1 maja – Święto Pracy (środa)
  • 3 maja – Święto Konstytucji 3 Maja (piątek)
  • 19 maja – Zielone Świątki (niedziela)
  • 30 maja – Boże Ciało (czwartek)

Planowany wzrost limitu obrotów uprawniający do zwolnienia z VAT

Zgodnie z informacją przekazaną przez Ministerstwo Finansów – trwają prace nad podniesieniem limitu obrotów obligujących do rozliczania z podatku VAT. Limit miałby wzrosnąć📊 z 200 000 zł do 240 000 zł. Biorąc pod uwagę, że aktualny limit obowiązuje już od 8 lat, uważam, że ta zmiana jest bardzo mała i jednoznacznie wskazuje na to, że rządowi zależy na tym, żeby jak najwięcej małych przedsiębiorców było czynnymi podatnikami VAT. MF planuje wprowadzenie zmian 1 stycznia 2025 r.

A teraz czas na wyjaśnienie zagadki z początku wiadomości…

Kilka dni temu sprawdziłam historię korespondencji, jaką z Państwem prowadzę i okazało się, że już od 5 lat wysyłam wiadomości, w których staram się łączyć wiedzę o podatkach z humorem i moimi refleksjami. Zapewne nie każdy z Państwa czyta wiadomości od Dzień dobry do Pozdrawiam, ale wiem, że jest sporo osób, które czekają na te wiadomości i często kończą ich lekturę z uśmiechem na twarzy. 🙂

Ci z Państwa, którzy znają mnie już długo, wiedzą z pewnością, jak ważne są dla mnie książki… Tak się składa, że na wczoraj przypadał Światowy Dzień Książki📚 i Praw Autorskich, stąd ta wcześniejsza niż zwykle wiadomość. Miałam niedawno przyjemność uczestniczyć w luźnej rozmowie o tym, że współczesna młodzież nie czyta książek, nie mówiąc już o lekturach… I, jak to ja, zaczęłam się nad tym 🤔zastanawiać. Porównywanie tego jak było kiedyś i jak jest dziś nie mają najmniejszego sensu. Żyjemy w zupełnie różnych rzeczywistościach. Sama przeczytałam wszystkie możliwe lektury, bo byłam pilną uczennicą i zależało mi na dobrych ocenach i na tym, żeby moi rodzice byli ze mnie dumni. Moje dzieci nie czytały lektur, ale czy to znaczy, że nie czytały w ogóle książek? Wprost przeciwnie, czytają, mniej, więcej, ale coś czytają. Bardzo możliwe, że czas na książki, które w szkole były „przykrym obowiązkiem” jeszcze dla nich przyjdzie… Sama sięgnęłam w wieku dorosłym po Lalkę, Chłopów, Nad Niemcem, Krzyżaków, a Mistrza i Małgorzatę pokochałam w wieku 30 lat! Dlaczego? Bo w końcu zrozumiałam tę opowieść. 🙇

Mam wrażenie, że próbujemy zmusić młodzież do czytania książek, z którymi oni się w tej chwili w żaden sposób nie identyfikują🙇🏽‍♀️🙇, a przez co – nie wzbudzają ich zainteresowania. Nie znajdują w nich odpowiedzi na swoje dzisiejsze rozterki i wątpliwości. W zamian szukają ich u współczesnych artystów – od twórców romantycznych 📖ballad, po raperów 🎶nie szczędzących przekleństw. Osobiście mi to nie przeszkadza, bo sama słucham rapu, bo zwyczajnie lubię, ale też dzięki temu jest mi bliżej do myśli i spojrzenia na świat mojego syna.

A co, gdyby zamiast długiej listy lektur dać młodym możliwość wyboru kilku książek, które przeczytają, a później podzielą się klasą swoim wrażeniami, przemyśleniami, refleksjami? Przekrój książek byłby pewnie ogromny, dzięki czemu mogłoby dojść do swobodnej wymiany myśli, a uczniowie wzajemnie by się inspirowali do sięgania po kolejne książki.

Zastanawiałam się 🤔 nad tym, ponieważ mam wrażenie, że mając takie podejście wcale nie zachęcamy młodzieży do czytania lektur, a wręcz zniechęcamy ich do czytania czegokolwiek. A oni tak bardzo potrzebują szerszego spojrzenia, różnych perspektyw, swobodnego myślenia, możliwości rozmowy na tematy, które realnie ich dotyczą. Książki mogą być inspiracją, źródłem wiedzy, pocieszeniem, ukojeniem 🎧, rozrywką… Może warto zrobić coś, żeby młodzi właśnie tak je postrzegali?

Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego tygodnia,

Roma Kamrowska

Twoje życie staje się lepszym, tylko gdy Ty stajesz się lepszym”

Projekt współfinansowany ze środków EFER w ramach RPO WP na lata 2014-2020, umowa o powierzenie grantu nr, UDG-SPE.04.2023/057, kwota uzyskanego dofinansowania: 39.300,00 zł.